Cześć a właściwie to dobry wieczór :)
Czy Wam również luty zleciał tak szybko jak mnie....? Nawet nie wiem kiedy on zleciał. Niedawno były święta i nowy rok a tu już marzec.
Luty upłynął mi bardzo pozytywnie. Począwszy od cudownych walentynek ( o których możecie poczytać
TUTAJ ) skończywszy w ostatnim dniu na wybraniu i podpisaniu umowy o szycie sukni ślubnej. W międzyczasie udało mi się dostać na staż do banku także zastanawiam się kiedy przyjdzie to zło bo coś dużo tego dobrego mnie spotkało :)))
Co do stylizacji......przeleżała na komputerze cały luty. Zdjęcia były robione jakoś na początku lutego...sama nie wiem czemu ich nie wrzuciłam wcześniej :).
Drobny a jednak dość mocny akcent to musztardowe rajstopy. Wcześniej nie miałam nic w tym kolorze dlatego stwierdziłam, że będzie to próba dla tego koloru. Muszę przyznać, że zdał egzamin. Bardzo dobrze się w nich czułam pomimo, że moi najbliżsi stwierdzili, że są okropne....
Koszula - Terranova
Spódnica - House
Płaszcz - Orsay
Komin - Primark
Pasek - New Yorker
Torba - Primark
Buty - Deichmann
Rajstopy - NN
Zegarek - Identity London ( Argos UK)
Bransoletka - NN
Kolczyki - Reserved
Okulary - Allegro
ENJOY :*:*:*